W Polsce każdego roku rozwodzi się kilka tysięcy par. Rozpad małżeństwa oraz sprawa rozwodowa są bardzo ciężkimi momentami naszego życia. Każda ze stron przeżywa to jednak w nieco inny sposób. Większość z nas decyduje się poprosić o radę specjalistę, który pomoże przejść każdą z rozpraw. Jedną z takich osób może być np. radca prawny lub adwokat. Zawiercie czy Kraków to miasta, w których bez większych problemów znajdziemy wykwalifikowanego i kompetentnego profesjonalistę. Jak jednak w praktyce wygląda rozwód i jak się do niego przygotować? Sprawdź nasz przewodnik krok po kroku.
Krok 1: zastanów się, czy na pewno tego chcesz
Przed podjęciem ostatecznej decyzji o rozwodzie, warto jeszcze raz dogłębnie przeanalizować, czy aby na pewno jest to dobry pomysł. Często bowiem zdarza się nam działać pod wpływem silnych negatywnych emocji. Gdy złość i stres opadną, całkowicie inaczej postrzegamy swoje problemy. Nie warto więc podejmować pochopnych decyzji. W większości przypadków wystarczy jedynie szczera rozmowa, by udało się uratować nasze małżeństwo. Niekiedy konieczne są jednak dodatkowe wizyty, np. w poradni rodzinnej. Jeśli natomiast jesteśmy przekonani, że rozwód jest naszym jedynym wyjściem, musimy zacząć działać. W takiej sytuacji może nam pomóc kancelaria adwokacka. Kraków i inne większe miasta są siedzibami wielu tego typu placówek, dlatego znalezienie prawnika będzie naprawdę proste.
Krok 2: przygotuj pozew rozwodowy
Po podjęciu decyzji na temat rozwodu, należy przygotować pozew. Opracowanie takiego dokumentu jest jednak bardzo ciężkie. Warto więc znaleźć osobę, która pomoże umieścić w nim wszystko, co należy. Wpisując w wyszukiwarkę internetową np. frazę „kancelaria rozwód Kraków” z pewnością ukaże się nam długa lista odpowiednich miejsc. Po wybraniu jednego z nich, wystarczy jedynie umówić się z prawnikiem i przedstawić swoją sytuację. Jeśli jednak chcemy samodzielnie przygotować pozew rozwodowy, musimy pamiętać, by nie kopiować wzorów znalezionych w sieci. Takie dokumenty rzadko napisane są w prawidłowy sposób. Dodatkowo nie każdy przykładowy pozew będzie pasował do naszej sytuacji.
Porada: gdy sąd zauważy nieprawidłowości w naszym pozwie, będzie wzywał nas w celu naniesienia poprawek. Na ponowne dostarczenie dokumentu mamy tydzień. Po upływie tego czasu, wniosek jest anulowany. Lepiej więc przestrzegać wszystkich terminów.
Krok 3: złóż dokumenty i opłać pozew
Pozew gotowy, czas więc złożyć go w sądzie. Przed dostarczeniem go do odpowiedniej placówki, warto jednak najpierw skonsultować jego treść z drugą ze stron. Dzięki temu małżonek czy małżonka będą mogli przygotować się do rozprawy. Składając dokument w sądzie, należy pamiętać o wniesieniu opłaty. Aktualnie jest to kwota 600 złotych. Osoby, które mają bardzo ciężką sytuację finansową, mogą ubiegać się o zwolnienie z płatności. Sąd rzadko jednak wydaje pozytywną decyzję, a dodatkowo czas oczekiwania na rozwód znacznie się wydłuży.
Porada: wraz z pozwem najczęściej należy złożyć dodatkowe dokumenty, takie jak akt zawarcia związku małżeńskiego czy akty urodzenia dzieci.
Krok 4: przygotuj się do wizyty w sądzie
Po ustaleniu terminu rozprawy, należy dokładnie przygotować się do wizyty w sądzie. Sędzia będzie bowiem zadawał bardzo dużą ilość najróżniejszych pytań. Pamiętajmy, że musimy mu udowodnić, że naprawdę chcemy rozwiązać swoje małżeństwo. Dobrze jest więc wraz z radcą prawnym czy adwokatem opracować odpowiedzi na najczęściej zadawane pytania, tak by nic nas nie zaskoczyło na sali sądowej.
Czego nie warto robić?
Wnosząc pozew o rozwód warto pamiętać, by:
-
- nie żądać od drugiej strony zbyt wysokich alimentów,
-
- nie próbować ograniczyć władzy rodzicielskiej małżonka bądź małżonki, jeśli nie ma do tego podstaw,
- nie orzekać o winie drugiej strony, gdy nie ma na to wystarczających dowodów (szczególnie, gdy zależy nam na szybkim rozwodzie).
Dodatkowo, warto zastanowić się, czy aby na pewno w chwili rozwodu, ważny jest podział majątku. Takie kwestie nieraz rozstrzyga się bowiem latami, dlatego lepiej dogadać się w tej kwestii z drugą ze stron, bądź odłożyć to na późniejszy termin.